To nie są najlepsze lata dla tej serii. Po Mission: Impossible - Fallout trudno powiedzieć, byśmy otrzymali udaną kontynuację - na pewno nie pod kątem budżetu.

Wygląda na to, że kłopoty z kolejnym projektem pojawiają się na długo zanim pojawia się pierwszy konkretniejszy materiał z planu. Oczywiście ponownie chodzi o finansowe kwestie.

Coraz wyższe koszty

Prace nad Mission Impossible 8 zostały na razie przerwane przez wzgląd na kluczową usterkę. W trakcie kręcenia sceny z łodzią podwodną gimbal mający opuszczać całość uległ uszkodzeniu. Sprawiło to, że zdjęcia zostały przerwane na kilka tygodni, a dodatkowo całość poniosła straty na poziomie ok. 25 milionów dolarów. Oczywiście to skłania do zadawania pytań o to, czy przyszłoroczna majowa premiera nie zostanie przesunięta.

Więcej informacji na Movies Room:

• Adaptacje gier. 10 najlepszych filmów i seriali!
• Format nie ma znaczenia? Dyrektor generalny Netflixa kontrowersyjnie o Barbie i Oppenheimerze
• To koniec kariery Judi Dench? Aktorka stanowczo odpowiedziała

Szczegóły dotyczące fabuły ósmej części pozostają tajemnicą, jednak wiemy iż jest to bezpośrednia kontynuacja historii, którą zobaczyliśmy Mission: Impossible- Dead Reckoning. Ze względu na słaby wynik finansowy poprzedniej części, zdecydowano nie tytułować ósmej części Dead Reckoning Part Two. Jak na razie tytuł kontynuacji pozostaje tajemnicą. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ po aktualizacji dat premier przez Paramount,  premiera produkcji zapowiedziana jest na 23 maja 2025 roku

Opis poprzedniej części serii

Kiedy na horyzoncie pojawiają się mroczne siły z przeszłości Ethana, rozpoczyna się zabójczy wyścig dookoła globu, którego stawką jest kontrola nad przyszłością i losami świata. W obliczu tajemniczego i potężnego wroga Ethan jest zmuszony uznać, że nic nie ma większego znaczenia niż jego misja – nawet życie tych, na których najbardziej mu zależy.

Źródło: World of Reel