Niczym w hollywoodzkim scenariuszu, pozycja Bryana Singera w roli sternika nowej wersji Czerwonej Sonji przechodziła z kiepskiej w kryzysową, aż w końcu doszło do nieuchronnego upadku.

Warto bowiem pamiętać, że z początku głównodowodzący Millenium Films Avi Lerner pomimo spadających wokół gromów bronił Singera. Z czasem linia obrony zaczęła słabnąć (m.in. pogłoski o rozważaniu odprawienia reżysera czy wycofanie promocji produkcji na festiwalu w Berlinie). Teraz The Hollywood Reporter podało, że Bryan Singer przestał być reżyserem. Oznacza to, że projekt przechodzący z rąk do rąk od ponad dekady ponownie znalazł się w nieciekawej sytuacji.

Zobacz również:Czerwona Sonja jednak bez Bryana Singera?

Sonja to bohaterka wykreowana przez Roberta E. Howarda, podobnie jak Conan Barbarzyńca, jednakże ma ona więcej wspólnego z komiksem Roya Thomasa, traktującym o wspomnianym przed chwilą Cymeryjczyku, sporządzonym dla Marvela. A więc heroina pierwszego z panów, pochodzi z Rogatino i nie zamieszkuje w tym samym świecie, jak również okresie, co legendarny wojownik. Bohaterka również nie nosi zbroi / kolczugi przypominającej bikini. Aktualny obraz Sonji, czyli amazońskiej wojowniczki, wykreował właśnie Thomas. Bohaterka po raz pierwszy zagościła na srebrnych ekranach w 1985 roku. Odegrała ją Brigitte Nielsen występując u boku Arnold Schwarzenegger. Źródło: The Hollywood Reporter / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe