Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Malarz dusz - Ildefonso Falcones - recenzja książki

Autor: Patryk Idziak
18 lipca 2020

Powieści Ildefonso Falconesa się nie czyta – ją się przeżywa. Zwłaszcza kiedy przedstawia niesamowitą historię. Hiszpania, rok 1901, strajki. Dalmau, który żyje w tych trudnych czasach, rozdarty jest między dwoma światami. Jednym, gdzie znajduje się jego rodzina i ukochana, którzy żądają sprawiedliwości – drugim, zdominowanym daną mu przez mistrza obietnicą zrobienia kariery wielkiego malarza.

Ildefonso Falcones to drugi z najpoczytniejszych współczesnych pisarzy hiszpańskich. Jego debiutancka książka, Katedra w Barcelonie, jest jedną z najgłośniejszych powieści historycznych, która przyniosła pisarzowi ogromną sławę. Tym razem Falcones powraca z równie niesamowitą opowieścią, której akcja ponownie rozgrywa się w słonecznej Hiszpanii, a dokładnie w Barcelonie. Młody Dalmau Sala to syn skazanych na śmierć anarchistów, wybranek serca pięknej kobiety, kochający brat i jednocześnie oddany malarz. Nie da się jednak całe życie trzymać wszystkiego w ryzach i w końcu przychodzi dzień, kiedy Dalmau doświadcza tego na własnej skórze. Artysta rozdarty jest między poparciem swojej rodziny – która należy do zagorzałych zwolenników walki o prawa robotników – a swoim mistrzem, majętnym pracodawcą, który może pomóc mu dostać się do elity artystycznych kręgów Barcelony. W życiu trudno nie popełnić żadnych błędów. Choć Dalmau zdaje sobie sprawę z hipokryzji swego mentora, wizja niezwykłej, pełnej luksusu przyszłości skutecznie wciąga go do świata przesiąkniętego ryzykiem straty wszystkiego, co posiada: ukochanej kobiety i swojego talentu.
Idealizm, z jakim ten młody malarz portretuje nędze, dodaje godności dzieciom z jego obrazów.
Cieszę się, że dane mi było poznać tę historię. Gdyby każda publikowana powieść była tak dobra jak Malarz dusz, to nigdy nie wyciągałbym nosa z książek. Ta jest naprawdę niesamowita: treść, okładka, format wydania. Falcones zachwyca kunsztem literackim m.in. ciekawymi, rozległymi opisami. To po prostu dzieło, które przedstawia nam piękno Hiszpanii. Długie narracje, przemyślane dialogi, a wszystko tak pięknie skomponowane w jedną, harmonijną całość. Do tego niesamowite przedstawienie budowli, arcydzieł architektury – je aż widać przed oczami, są na wyciągnięcie ręki. Fantastycznie namalowane tło historyczne okraszone jest licznymi strajkami robotników, wprowadzeniem stanu wojennego, perypetiami bohaterów i żalem nad podzielonym krajem. W czasie kiedy zamożna część ludności bawi się na bankietach, rozmawia przy bogato zastawionych stołach i podziwia sztukę Barcelony, inni toczą walkę z biedą i nierównym traktowaniem. Z kartek powieści wycieka ból narodu spowodowany nędzą i zamieszkami, w jakich żyje. Anarchizm i ateizm ścierają się z chrześcijaństwem, a wolność człowieka zależy od jego kontaktów z wpływowymi osobistościami. Młody artysta załamany rozstaniem z Emmą wykonuje serię dziesięciu portretów, które – jak się później okazuje – stanowią dla niego bilet do upragnionej sławy. Życie komplikuje mu jednak pogoń za ukochaną, alkoholizm i narkomania oraz inna kobieta, z którą doświadcza tego, czego wcześniej doświadczał tylko z Emmą. Mimo przeciwnościom losu Dalmau i tak dostrzega piękno Barcelony – miasta oblanego słońcem. Poza samą opowieścią, jaką przedstawia książka, bardzo pokochałem bohaterów. To realistyczne postacie, w ich żyłach płynie prawdziwa krew. Ludzie rozdarci między tym, co należy zrobić, a tym, co podpowiada serce. Dalmau w całej historii jest przykładem kogoś, kto mimo tego iż dotknął dna, wciąż ma szansę wzbić się na sam szczyt. Wystarczy tylko, że będzie żyć tym, co naprawdę kocha. Emma zaś, jego miłość, stanowi zobrazowanie determinacji do życia. Kobieta, która musi stawić czoła trudnościom i nieustannie toczyć wewnętrzną walkę z samą sobą. Podsumowując, Malarz dusz to pejzaż Hiszpanii z licznymi odniesieniami do wydarzeń historycznych. Wspaniale przedstawiony początek XX wieku zmieszany z niezwykłą opowieścią o Dalmau i Emmie, których historia kończy się w zaskakujący sposób, trudny do samodzielnego przewidzenia. Dzieło Ildefonso Falconesa jest obowiązkową pozycją dla miłośników cudownych opisów. Ponadto to idealna powieść na lato – można tanio zwiedzić Barcelonę.
Ildefonso Falcones - Malarz dusz - recenzja książki  

Tytuł: Malarz dusz Autor: Ildefonso Falcones Tłumaczenie: Joanna Ostrowska, Elżbieta Rzewuska Wydawca: Wydawnictwo Albatros Stron: 704 Ocena: 90/100

Pisarz z zamiłowania, dziennikarz z pasji, fanatyk filmu i literatury. W międzyczasie poza pisaniem oddaje się szlachetnej sztuce muzyki.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.