Wygląda na to, że w Deadpool & Wolverine mogło pojawić się więcej postaci, niż finalnie otrzymaliśmy. Wskazuje na to nowa grafika koncepcyjna, która niedawno ujrzała światło dzienne.

Zanim film Deadpool & Wolverine trafił do kin, wielu fanów oczekiwało pojawienia się w nim całej plejady bohaterów Marvela. Ostatecznie występów cameo było mniej, niż niektórzy zakładali, co nie oznacza, że miało być ich tylko tyle. Według oryginalnych planów w superprodukcji miało pojawić się co najmniej dwóch herosów więcej.

Epickie starcie i dodatkowe wsparcie 

Według opublikowanego na Instagramie przez Rodneya Fuentebelli postu, bohaterowie, którzy mieli również zaszczycić ekran swoją obecnością w Deadpool & Wolverine to Ghost Rider oraz Daredevil. Poniższa grafika koncepcyjna stworzona przez autora posta przedstawia wielki pojedynek bohaterów, którzy pojawili się w filmie (+ Daredevil i Ghost Rider) z armią Deadpoolów. 

Więcej o Marvelu w Movies Room:

• Współtwórca Logana pod wrażeniem sceny otwierającej film Deadpool i Wolverine
• Ostre zarzuty w stronę scenarzysty X-Men '97. Poszło o molestowanie seksualne
• Simu Liu zapewnia fanów, że kontynuacja Shang-Chi powstanie

Deadpool & Wolverine tegorocznym hitem

Deadpool & Wolverine przekroczył już jakiś czas temu miliard dolarów przychodu. Teraz film przebija się przez pułap miliarda i 85 miliona dolarów. Oznacza to, że dotychczasowy rekord filmów w kategorii tylko dla dorosłych, który należał do Jokera (ok. miliarda i 79 milionów) został przebity. 

Film to kolejna część z serii filmów o Pyskatym Najemniku, która oficjalnie wprowadza tę postać do Kinowego Uniwersum Marvela po przejęciu studia 20th Century Fox przez Disneya. Jest to również pierwszy film kinowy MCU z kategorią wiekową R (dla dorosłych). 

W tytułowych bohaterów wcielili się Ryan Reynolds i Hugh Jackman. Partnerowali im Emma Corrin, Matthew Macfadyen czy Morena Baccarin. Epizody zaliczyło również liczne grono gwiazd, wśród których znaleźli się Henry Cavill, Wesley Snipes, Jennifer Garner, Dafne Keen, Channing Tatum czy Chris Evans.

Źródło: Instagram (@rodneyimages) / Ilustracja wprowadzenia: kadr z filmu Deadpool