Jaki był film Simona Kinberga, już chyba każdy zdążył się nagadać. Teraz, dla odmiany, pora na nieco humoru. Prawdopodobnie więcej niż w całej tej produkcji.
Kwestią czasu był szczery zwiastun
Mrocznej Phoenix, który w pigułce przedstawia nam największe mankamenty tego bardzo nieudanego zamknięcia dotychczasowego uniwersum X-Men.
https://www.youtube.com/watch?v=pEj9r3KDBSI
W
Mrocznej Phoenix ugrupowanie X-Men stawi czoła jednemu z najpotężniejszych i najgroźniejszych wrogów w całej swojej karierze. A będzie nim ich własny członek – Jean Grey! Podczas misji ratunkowej mającej miejsce w kosmosie wspomniana bohaterka niemal umiera, kiedy zderza się z tajemniczą, pozaziemską siłą. Gdy wraca do domu, odkrywa, że jej moc drastycznie wzrosła, lecz jest również znacznie bardziej niestabilna. Walcząc z zamieszkałym w jej wnętrzu bytem, Jean wydobywa z siebie moce, których nie jest w stanie kontrolować. W związku z tym rani otaczające ją osoby oraz niszczy więzy spajające ugrupowanie X-Men. Bohaterowie zatem muszą szybko znaleźć sposób na ponownie zjednoczenie się, nie tylko, by powstrzymać Jean i uratować jej duszę, ale także w celu ocalenia naszej planety przed żądnymi władzy przybyszami z kosmosu.
W obsadzie
X-Men: Mroczna znajdują się następujące gwiazdy: Jennifer Lawrence (Mystique), Nicholas Hoult (Beast), Alexandra Shipp (Storm), Tye Sheridan (Cyclops), Kodi Smit-McPhee (Nightcrawler), Sophie Turner (Jean Grey) i Evan Peters (Quicksilver).
X-Men: Mroczna Phoenix pojawił się na ekranach polskich kin
7 czerwca 2019 roku.
Źródło: comicbookmovie.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.