Dwayne Johnson to ikona amerykańskiej popkultury. Zaczynał jako wrestler, lecz z biegiem lat przeszedł na zawodowe aktorstwo. Teraz, znany w WWE jako The Final Boss, zasłynął między innymi w feudzie z Codym Rhodesem. Niemniej gwiazdor nie miał zawsze złej sławy, a i w Hollywood nie radził sobie najgorzej. Oczywiście filmy z nim nie należały do najlepszych, a bardziej były luźnymi popcorniakami. Tak czy inaczej wybraliśmy dziesięć najlepszych filmów, w których wystąpił The Rock!
Dwayne Johnson wciela się w pilota helikoptera ratunkowego, który przemierza Kalifornię w poszukiwaniu swojej córki po gigantycznym trzęsieniu ziemi. Katastroficzne zniszczenia i dramatyczne akcje ratunkowe trzymają w napięciu od początku do końca. Film pokazuje siłę natury i niezłomną determinację ojca. San Andreas to spektakularne kino akcji z The Rockiem w roli głównej.
Były nerd z liceum, grany przez Dwayne’a Johnsona, wyrasta na muskularnego agenta CIA, który wciąga dawnego kolegę z klasy (Kevin Hart) w szaloną misję. Pełen humoru i zwrotów akcji film to połączenie komedii i kina szpiegowskiego. Johnson pokazuje tu swoją komediową stronę, nie tracąc przy tym charakterystycznego wdzięku twardziela.
Dwayne Johnson wciela się w doświadczonego agenta, który współpracuje z niezdarnym Maxwellem Smartem (Steve Carell), aby powstrzymać organizację terrorystyczną. Pełna gagów i dynamicznych scen akcji produkcja parodiuje klasyczne filmy szpiegowskie. Johnson błyszczy jako charyzmatyczny i nieco zbyt poważny partner.
Dwayne Johnson gra byłego zawodnika futbolu amerykańskiego, który zostaje trenerem w zakładzie dla młodocianych przestępców. Sport staje się narzędziem resocjalizacji i budowania wartości wśród trudnej młodzieży. To inspirująca opowieść o przemianie, dyscyplinie i drugiej szansie.
W 2001 roku The Rock jeszcze brał czynny i mocny udział w WWE, lecz wówczas jego aktywność w wrestlingowej federacji zaczęła przygasać. W tej przygodowej superprodukcji Dwayne Johnson debiutuje jako Król Skorpion – legendarny wojownik, który powraca zza grobu. Choć jego rola jest epizodyczna, wywarła ogromne wrażenie i zapoczątkowała całą franczyzę. Film kontynuuje przygody Ricka O’Connella i walkę z nadprzyrodzonymi siłami.
Grupa nastolatków trafia do świata gry wideo, gdzie przybierają postacie awatarów – jednym z nich jest Dwayne Johnson. W dżungli pełnej niebezpieczeństw muszą współpracować, by przetrwać i wrócić do rzeczywistości. Świetny reboot oryginalnej historii z 1995 roku, gdzie główną rolę zagrał Robin Williams.
No i pora na jedną z najsłynniejszych serii z portfolio The Rocka. Agent Hobbs (Dwayne Johnson) dołącza do ekipy Dominica Toretto, by powstrzymać niebezpiecznego przestępcę Owena Shawa. Pościgi, bijatyki i efektowne akcje na całym świecie to znak rozpoznawczy tej części. Johnson wnosi do serii jeszcze więcej testosteronu i charyzmy. Szybcy i wściekli 6 to adrenalina w czystej postaci.
Przyjemne kino Disneya na niedzielne popołudnie? Wyprawa do dżungli spisze się idealnie. Dwayne Johnson jako kapitan łodzi zabiera odważną badaczkę (Emily Blunt) w podróż przez amazońską dżunglę w poszukiwaniu legendarnego drzewa życia. Film inspirowany atrakcją z Disneylandu łączy humor, akcję i magię. Johnson błyszczy jako charyzmatyczny przewodnik z tajemniczą przeszłością.
Agent Hobbs (Dwayne Johnson) znów wspiera rodzinę Toretto w walce z bezwzględnym zabójcą granym przez Jasona Stathama. Film łączy emocje, pożegnanie z Paulem Walkerem i spektakularne sceny akcji. Johnson dostarcza intensywnych momentów i niezapomnianych one-linerów.
Czy ktoś myślał, że będzie inaczej? Najlepsza część serii Szybcy i wściekli musiała się znaleźć na pierwszym miejscu. To właśnie w tym filmie Dwayne Johnson debiutuje jako Agent Hobbs – nieustępliwy agent federalny ścigający ekipę Toretto w Rio de Janeiro. Film przenosi akcję na nowy poziom, oferując widowiskowe napady, pościgi i brutalne starcia. Chemia między Johnsonem a resztą obsady nadaje filmowi nowej energii.
Geek i audiofil. Magister z dziennikarstwa. Naczelny fan X-Men i Elizabeth Olsen. Ogląda w kółko Marvela i stare filmy. Do tego dużo marudzi i słucha muzyki z lat 80.