Filmowa seria Godziny szczytu to jeden z większych fenomenów kina akcji z przymrużeniem oka. Dotychczas ukazały się trzy części i choć żadna z nich nie powala na kolana czy to oryginalnością czy jakimiś znakomitymi scenami, ich opoką, a zarazem jedynym trzymającym je w ryzach fundamentem jest niepowtarzalny duet Jackie Chan-Chris Tucker - a najlepszym tego dowodem jest telewizyjna wersja historii z innymi aktorami z 2016 roku, która okazała się totalną klapą. Chemia między nimi jest tak wielka, że po dziesięciu latach od ostatniej dotąd części najprawdopodobniej doczekamy się kontynuacji!

Tak jest, podczas promowania filmu The Foreigner - a konkretnie w trakcie wideoczatu na Facebooku - Chan powiedział kilka bardzo ważnych słów:

Dobre wieści. W następnym roku będą Godziny Szczytu 4, mam nadzieję, że scenariusz zostanie przygotowany na czas. Pojutrze rozmawiam z reżyserem i Chrisem Tuckerem, by upewnić się, że wszystko działa tak, jak trzeba.

Zobacz również: Jackie Chan bierze sprawy w swoje ręce w nowym zwiastunie The Foreigner!

Co do reżysera, zapewne chodzi o Bretta Ratnera, który maczał palce przy każdej z poprzednich odsłon Godzin. Ciekawe, czy tym razem scenariusz podejdzie Chanowi, który - pomimo wielkich sukcesów komercyjnych, jakie odniósł z tą serią - sam nie jest zbytnio rozbawiony jej humorem i nie rozumie jej fenomenu, jak w przeszłości zdawało mu się przyznawać. Tak czy inaczej, fani bez wątpienia mogą czekać z niecierpliwością na Godziny szczytu 4!

Źródło: screenrant.com / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe