Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Spielberg prostuje własne słowa. W Player One będą postaci z Gwiezdnych wojen

Autor: Konrad Stawiński
17 marca 2018

Film Player One, podobnie jak jego bestsellerowy książkowy materiał bazowy autorstwa Ernesta Cline'a, jest napędzany nostalgią i odniesieniami do popkultury. Dlatego dwa dni temu szerokim echem przez media przeszły słowa wypowiedziane przez Stevena Spielberga na konferencji prasowej Player One o braku zgody Disneya na udostępnienie licencji z uniwersum Gwiezdnych wojen. Teraz amerykański reżyser sprostował informację i uchylił rąbka tajemnicy na temat kilku małych easter eggów ze świata najsłynniejszej space opery. 

Spielberg jeszcze dwa dni temu w czarnych barwach opowiadał o próbach wprowadzenia do Player One elementów ze Star Wars.

Nie mogliśmy zdobyć żadnych praw do Gwiezdnych wojen. Nie oddaliby praw do Gwiezdnych wojen.

Teraz doczekaliśmy się zwrotu akcji, bo reżyserowi Player One nagle wróciła pamięć i obecnie twierdzi, że Disney współpracował równie bezproblemowo, co pozostałe wytwórnie filmowe. Wytłumaczył pokrętnie, że po prostu sam zdecydował się na ograniczenie ilości nawiązań do Gwiezdnych wojen, gdyż powstała na przełomie lat 70. i 80. gwiezdna saga jest elementem współczesnej popkultury i wciąż jest kontynuowana. Powyższy arugment nie przeszkodził zdobywcy Oscara przed umieszczeniem w filmie dinozaurów z Parku Jurajskiego, postaci z gry Overwatch czy Lary Croft

To było trudne, gdyż byliśmy chciwi i chcieliśmy mieć jak najwięcej nawiązań kulturowych do lat. 80 i 90. Wszyscy współpracowali: Fox, 20th Century Fox, Universal, Paramount, Sony i Disney. Wszyscy weszli na pokład, by nam pomóc przekazując prawa i zezwolić nam na stworzenie easter eggów z ich kulturowych fenomenów. Jeśli przyjrzycie się uważnie zobaczycie kilka. Zobaczycie R2D2, zobaczycie X-Winga, ale nie chcieliśmy brać głównych kulturowych ikon z żadnego filmu Disneya czy Gwiezdnych wojen, bo to wciąż trwa, to część naszej współczesności, naszego tu i teraz, i nawet jeśli zaczęło to się w latach 80. to jest to ważna część naszego życia dzisiaj. Poprosiliśmy o mniejsze elementy i Disney dał wszystko czego chcieliśmy.  

">16 marca 2018

Opis filmu: Rzeczywistość 2045 roku nie nastraja optymistycznie. Świat znajduje się na skraju upadku i pogrążenia w chaosie. Wade Watts (Tye Sheridan) czuje, że żyje, tylko gdy ucieka do OASIS — wirtualnego uniwersum, w którym większość ludzi spędza całe dnie. W OASIS można podróżować, przeżywać przygody i być kimkolwiek się zapragnie. Jedynym ograniczeniem jest własna wyobraźnia. Ekscentryczny geniusz James Halliday (Mark Rylance), który stworzył OASIS, szuka godnego następcy. Organizuje trzyetapowy konkurs, w którym nagrodą jest olbrzymia fortuna i całkowita kontrola nad uniwersum. Wade i jego przyjaciele znani jako „Wielka Piątka” podejmują wyzwanie polegające na szukaniu skarbów w zakrzywionej rzeczywistości. W fantastycznym świecie — pełnym niespodzianek, ale i niebezpieczeństw — czeka ich zadanie ważniejsze niż sam konkurs. Muszą ocalić OASIS i cały świat.

W głównych rolach pojawią się Tye Sheridan, Ben Mendhelson, Olivia Cooke, Simon Pegg, T.J. Miller i Mark Rylance.

Player One trafi do polskich kin 6 kwietnia.

Źródło: twitter/ErikDavis / Ilustracja wprowadzenia: Warner Bros.

Konrad Stawiński

Zastępca Redaktora Naczelnego
Konrad Stawiński

Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.