Dla Francisa Forda Coppoli historia Ojca chrzestnego jest zamknięta. Zamiast kolejnej kontynuacji słynnego tytułu, reżyser zamierza zrealizować film o przyszłości.

Temat potencjalnej kontynuacji Ojca chrzestnego został poruszony wraz wydaniem odrestaurowanej i edytowanej trzeciej części gangsterskiej trylogii. Wytwórnia Paramount Pictures w oświadczeniu dla New York Times przyznała, iż nie planuje rozwijać sagi, ale jeśli pojawiłaby się właściwa historia to film mógłby powstać.

Zobacz również: Ojciec chrzestny III - zwiastun nowego zwieńczenia trylogii

Natomiast Francis Ford Coppola podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko. Filmowiec stwierdził, że nie planuje powrotu do serii. Zdaniem twórcy historia jest skończona. Dodał także, iż prawa do Ojca chrzestnego należą do wytwórni, która może wyprodukować jeszcze kilka części. Reżyser zamierza natomiast stworzyć film o przyszłości: Znasz cytat Alfreda, Lorda Tennysona? "Albowiem zanurzyłem się w przyszłość, tak daleko, jak sięgało ludzkie oko, widziałem wizję świata i cały cud, który byłby..." To film, który chcę zrobić. Nosiłby tytuł Megalopolis. Mam 81 lat, więc mam nadzieję, że mam wystarczająco lat, żeby to zrobić. Chciałbym dać dzieciom z całego świata wizję pięknej przyszłości. To jest pozytywne. To jest niebo na Ziemi, ponieważ naprawdę myślę, że możemy to mieć.   Z okazji 30-lecia trzeciej części, Francis Ford Coppola postanowił wprowadzić poprawki do swojego filmu. Według reżysera nowa wersja jest bliższa oryginalnej koncepcji. Czy zabieg się powiódł będzie można się przekonać na własne oczy, od dziś dzieło jest dostępne platformach streamingowych i Blu-ray.  

---

Źródło: movieweb.com / Ilustracja wprowadzenia: Paramount Pictures/YouTube