Jako dystrybutor filmu „Zimna wojna" z dużym zaskoczeniem przyjęliśmy opublikowany w serwisie Wirtualna Polska artykuł Pana Tomasza Moldy pt. „Szykuje się finansowa klapa filmu Zimna Wojna". Zbierający doskonałe recenzje, nagrodzony za najlepszą reżyserię w Cannes film, w polskich kinach radzi sobie doskonale od pierwszych dni emisji i zarówno rezultat otwarcia, jak i aktualny wynik frekwencyjny są oceniane przez ekspertów branży filmowej jako niekwestionowany sukces. Po weekendzie premierowym rezultat filmu, liczony łącznie z pokazami przedpremierowymi wynosił ponad 123 000 widzów i interpretowano go m.in. jako „świetny wynik w polskich kinach" (Spór w kinie - blog filmowo-informacyjny) czy „sukces „Zimnej wojny" (Box Office'owy Zawrót Głowy). Dla porównania, wyniki weekendów otwarcia pięciu filmów, które w ostatnich latach były laureatami Złotej Palmy w Cannes przedstawiały się następująco: „The Square" 16,207 widzów, „Ja, Daniel Blake" 7,822 widzów, „Imigranci" 4,278 widzów, „Zimowy sen" 1,795 widzów oraz „Życie Adeli" 3,561 widzów. Warto postawić pytanie, czy dzieła sztuki takiej rangi powinny powstawać z myślą o zysku. Niezależnie od tego, „Zimna wojna" ma niewątpliwe szanse na osiągnięcie sukcesu finansowego. Obecnie, zaledwie po dwóch weekendach od premiery, wynik filmu przekroczył bowiem 300 000 widzów i tym samym jest już on na 8. pozycji w zestawieniu największych polskich sukcesów frekwencyjnych tegorocznego box office. Oznacza to, że „Zimna wojna", film o wybitnych walorach artystycznych, już teraz może się poszczycić wynikiem osiągalnym zazwyczaj dla produkcji komercyjnych. Prognozy autora artykułu, że filmowi „grozi klapa finansowa" są błędne i zdają się także nie uwzględniać faktu, że świetna dystrybucja kinowa w Polsce jest zaledwie początkiem całej drogi sprzedażowej filmu, którego zyski będą czerpane nie tylko z kolejnych, bardzo ważnych pól eksploatacji, jak TV, VOD, DVD, ale także – jako międzynarodowej koprodukcji - z dystrybucji na wielu rynkach zagranicznych. Prawa do filmu zostały bowiem sprzedane do imponującej liczby terytoriów, obejmujących kraje Ameryki Północnej (USA i Kanada), Europy (m.in. Wielka Brytania, Francja, kraje Beneluxu, Niemcy, Włochy, Grecja, Austria, Hiszpania, Portugalia, Czechy, Skandynawia, Turcja), Azji (Chiny, Japonia, Korea Południowa) czy Australii i Nowej Zelandii.
Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18