Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Mroczny Rycerz w wersji horror? James Wan opowiada o swojej artystycznej wizji Batmana!

Autor: Bartosz Kęprowski
4 grudnia 2018

James Wan to reżyser zbliżającego się wielkimi krokami podwodnego widowiska wytwórni Warner Bros. pt. Aquaman. Niemniej, zanim wynajęto wspomnianego twórcę do nakręcenia kolejnego komiksowego show, ten pragnął stworzyć opowieść grozy o Batmanie. Brzmi ciekawie? A jakże!

Naznaczony
Fot.: Matt Kennedy

Zobacz również: Shang-Chi – azjatycki bohater Marvela zmierza na srebrne ekrany! Scenarzystą Dave Callaham!

Jeśli dziwi Was powyższa informacja, to pewnie nie znacie zbyt dobrze kariery Jamesa Wana. Reżyser zanim zajął się kinem superbohaterskim i akcji - jest odpowiedzialny przecież nie tylko za Aquamana, ale i również siódmą część Szybkich i wściekłych, specjalizował się w dostarczeniu dreszczy widzom poprzez piekielnie dobre horrory. Zapoczątkował więc całą sagę o Pile, następnie powołał do życie serię Naznaczony, a obecnie stworzył niemal prawdziwe uniwersum z dwóch obrazów zatytułowanych Obecność. W związku z powyższym reżyser wierzy, że idealnie nadaje się na kandydata do wykreowania mrocznej i pełnej grozy opowieści o Batmanie. Niestety nie wiadomo obecnie, czy pomysł Wana pozostanie w sferze marzeń, czy być może dojdzie do skutku. W wywiadzie udzielonym dla Heroic Hollywood, zapytano reżysera o jego ambicje związane z kinem superbohaterskim, zanim otrzymał angaż do Aquamana. Podczas gdy obecnie serce Wana wypełnia Atlantis, twórca ciągle uważa, że pomysł wyreżyserowania naprawdę przerażającego Mrocznego Rycerza przyniósłby zadowalający odzew wśród fanów.
W przeszłości, tak jak większość ludzi, chciałem nakręcić Batmana, jednakże w wersji horror. To byłby popis moich niespełnionych dotąd fantazji, ale... czuję, że poniekąd już wykorzystano mój pomysł. Niemniej ciągle niezmiernie podoba mi się idea nakręcenia niesamowicie przerażającego Mrocznego Rycerza. To byłoby coś naprawdę fajnego.
Trzeba przyznać, iż reżyser ma trochę racji. Obrazy Tima Burtona miały w sobie nutkę grozy, tak samo jak Batman: Początek czy BvS: Świt sprawiedliwości. Niemniej były to tylko elementy charakterystyczne dla horroru. Obecnie jedynym filmem o Mrocznym Rycerzu, będącym aktualnie w produkcji, jest projekt Matta Reevesa pt. The Batman. Tak więc aktualnie James Wam musi poczekać ze swoimi marzeniami stworzenia przerażającej opowieści o człowieku-nietoperzu. Jednak patrząc na ton BvS, można dojść do wniosku, iż koncepcja wspomnianego reżysera pasowałaby jak ulał. Szczególnie jeśli twórcy zamierzają dalej podążać obraną przez nich drogą. Źródło: Screen Rant / Ilustracja wprowadzenia - Warner Bros. Entertainment Inc.; Ratpac-Dune Entertainment LLC. 

Miłośnik kina akcji lat 80., produkcji młodzieżowych oraz wysokobudżetowych filmów przygodowych, fantasy i science-fiction. Widz szczególnym podziwem darzący oldskulowe animacje, a także pełne magii i wdzięku obrazy Disneya. Ukończył Politechnikę Gdańską i z wykształcenia jest specjalistą w dziedzinie szeroko pojętej chemii.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.