Produkcja filmu Psy 3. W imię zasad w reżyserii Władysława Pasikowskiego weszła właśnie w kolejną fazę zdjęć. Na planie, w jednej z głównych ról, obok Bogusława Lindy i Cezarego Pazury pojawił się Marcin Dorociński.
Wit to jest taki facet, który nie odpuszcza. Bezapelacyjnie, do samego końca. Podobnie zresztą jak wszyscy w tym filmie - mówi aktor.
Przyjaciele czy wrogowie? Czy Wit i Franz obiorą wspólny cel czy wystąpią przeciwko sobie? Okaże się już 17 stycznia
Trwają zdjęcia do filmu
Psy 3. W imię zasad w reżyserii i według scenariusz Władysława Pasikowskiego. Obraz trafi na ekrany kin 17 stycznia 2020 roku. W rolach Franza Maurera i Waldka "Nowego" Morawca ponownie zobaczymy Bogusława Lindę i Cezarego Pazurę.
[gallery ids="83728,83729"]
Po 25 latach odsiadki Franz Maurer wychodzi z więzienia i wkracza w nową Polskę, w której nic nie jest takie, jak zapamiętał. Kto i co czeka na człowieka, który przez ostatnie ćwierć wieku... nie robił nic? Jak odnajdzie się w świecie, w którym dawne zasady i lojalność przestały obowiązywać? Tego dowiemy się, gdy los ponownie połączy Franza i "Nowego". Ich spotkanie zmieni wszystko.
Producentem filmu jest Klaudiusz Frydrych, współtwórca suckesu świetnie przyjętego przez widzów i krytyków
Jacka Stronga. Partneruje mu Janusz Dorosiewicz, producent hitu
Psy II: Ostatnia krew. Film na podstawie własnego scenariusz reżyseruje Władysław Pasikowski. Autorem zdjęć jest Maciej Lisiecki (
Drogówka). Za montaż odpowiada Jarosław Kamiński (
Zimna Wojna,
Jack Strong), za dźwięk Bartłomiej Bogacki. Scenografię przygotował Wojciech Żogała, kostiumy Małgorzata Braszka. Charakteryzację tworzy Janusz Kaleja. Za postprodukcję obrazu i efekty specjalne odpowiada CHIMNEY POLAND (Zuzanna Hencz, Marcin Drabiński). Kierownictwo nad produkcją filmu objęła Ewa Jastrzębska.
Źródło: informacja prasowa / Ilustracja wprowadzenia: Bartosz Mrozowski
Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.