Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Staruszek Logan tom 2: Berserk - recenzja komiksu

Autor: Piotr Pocztarek
7 kwietnia 2019

Sukces Staruszka Logana wywołał małą lawinę innych historii, których głównymi bohaterami są siwowłosi bohaterowie, zderzający się ze światem zdominowanym przez superłotrów. O ile Hawkeye był logicznym następstwem, o tyle Star-Lord to odważny krok Domu Pomysłów. Zanim jednak zwrócicie uwagę na te tytuły, warto przyjrzeć się kontynuacji dzieła Marka Millera. A odpowiada za nią nie byle kto, bo Jeff Lemire. Czy jednak Staruszek Logan tom 2: Berserk to dzieło na poziomie, do którego ten autor nas przyzwyczaił?

Strona komiksu Staruszek Logan tom 2: Berserk

Mówi się, że seniorzy trudniej adaptują się w nowym środowisku. Że starych drzew się nie przesadza. Pozwolę sobie być odmiennego zdania, jednak w przypadku Logana, który przeżył w swej rzeczywistości ludobójstwa środowiska superbohaterskiego, coś w tym jest. W wyniku Tajnych Wojen Logan trafia do głównego świata Marvela, w którym jego „oryginalna wersja” nie żyje. I tu trzeba przyznać, że Lemire zachował ducha Staruszka Logana. Głównego bohatera może i łupie w kościach, może jego rany nie zrastają się tak błyskawicznie jak kiedyś, ale determinację i porywczość zachował niezmienione.

Jeffa Lemire'a wyróżnia przede wszystkim niezwykle emocjonalna narracja i takiż sam sposób prowadzenia fabuły. Nie uraczycie w jego dziełach pustych jak bęben postaci i nawet trzecioplanowi bohaterowie mają coś do powiedzenia i pokazania. Powierzenie mu starszawego Wolverine'a po przejściach wydało się więc oczywiste. Tak oczywiste, że aż podejrzanie ryzykowne.

Strona komiksu Staruszek Logan tom 2: Berserk

Bo Logan to zupełnie inny bohater, niż ci, których autor stworzył osobiście. Co prawda w tym wydaniu jest on zmiękczony koszmarami, ale w głębi nadal tkwi tytułowy berserk. Na szczęście komiksowa jatka podana jest w odpowiedniej proporcji z bardziej dramatycznymi scenami. Autor Łasucha, w znany swoim miłośnikom, genialny sposób posługuje się bowiem retrospekcjami. Dowiadujemy się sporo o żywocie Logana już po zagładzie herosów, co uwiarygodnia jego zachowanie. Pojawia się jednak mały zgrzyt.

Zauważyłem pewien dysonans pomiędzy serią Lemire'a, a komiksem Marka Millara. Wydarzenia z oryginalnego Staruszka Logana nie miały jasno określonego punktu na osi czasu Marvela, ale z pewnością rzeź herosów miała miejsce przed Tajnymi Wojnami. Tymczasem widzimy tu wyraźne oznaki tego, że historia działa się w okolicach tego wielkiego eventu. Postaci takie jak Kapitan Ameryka/Sam Wilson czy Kamala Khan debiutowały w Marvel NOW!. W historii Millara Wilson był Falconem, a Ms Marvel jedynie marzyła o karierze herosa. Wydawca jednak ma swoje zdanie i pewnie duet Lemire/Sorrentino nie mieli nic wspólnego z tą niespójnością. Ten szczegół można zrzucić też na karb tasujących wydarzenia Tajnych Wojen, lecz w głębi duszy i tak czuję pewną drzazgę...

Strona komiksu Staruszek Logan tom 2: Berserk

Sorrentino to rysownik charakterystyczny. Taki, który przez tę właśnie oryginalność znajdzie wśród odbiorców niezadowolonych krytyków. Nawet jednak najbardziej zatwardziali przeciwnicy jego prac nie mogą zaprzeczyć, że wpada na niebanalne pomysły, chociażby przy podziale kadrów. W Staruszek Logan tom 2: Berserk jest kilka momentów, które proszą się o porządne wydanie w większym formacie. Jednym z nich jest ten, w którym mierzą się ze sobą dwaj starsi panowie- Logan i Steve Rogers. I wierzcie mi, chciałbym, aby ktoś tak zilustrował moje ewentualnie emerytalne batalie. Przypuszczam, że gdyby nawet za scenariusz odpowiadał ktoś o mniejszym prestiżu, niż Lemire, to sięgnąłbym po ten komiks dla samych rysunków.

Do wizji postarzonego Wolverine'a pałam uwielbieniem od samego jego debiutu. Pierwszy tom runu Jeffa Lemire'a to za mało, by ocenić rzetelnie, czy podźwignął on ciężar dziedzictwa tej wersji Logana. Aczkolwiek odważę się już teraz stwierdzić, że scenarzysta czuje tę postać i cztery zeszyty składające się na ten album rokują bardzo dobrze. Kolejny tom zapowiedziany jest na czerwiec, lecz jeśli jesteście spragnieni dalszych losów Rosomaka, sięgnijcie po pierwszy tom Extraordinary X-Men. Oba cykle zazębiają się i są warte poznania, choć prezentują nieco inny styl.


Okładka komiksu Staruszek Logan tom 2: Berserk

Tytuł oryginalny: Old Man Logan Vol 1: Berserker Scenariusz: Jeff Lemire Rysunki: Andrea Sorrentino Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski Wydawca: Egmont 2019 Liczba stron: 96 Ocena: 75/100

PR-owiec, recenzent, geek. Kocha kino, seriale, książki, komiksy i gry. Kumpel Grahama Mastertona. W MR odpowiedzialny za dział komiksów, książek i gier planszowych.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.