Movies Room - Najlepszy portal filmowy w uniwersum

Jeffrey Dean Morgan niepewny swojego występu w roli Batmana bez Snydera w filmowym uniwersum DC

Autor: Szymon Góraj
23 lipca 2018

Pamiętny Komediant z Watchmen. Strażnicy oraz oczywiście Negan z The Walking Dead wyjściowo miał mieć znacznie większą rolę niż epizod w Batman v Superman. Po licznych perypetiach związanych z filmami DC nie wiadomo jednak, czy Jeffrey Dean Morgan będzie miał taką rolę.

Jako że Flashpoint miało wyjściowo dość wiernie przedstawiać oryginał - gdzie w alternatywnej rzeczywistości to Bruce Wayne ginie, a jego ojciec zostaje zamaskowanym mścicielem - Morgan miałby niemałe pole do popisu. Jednak teraz, przy zmianie priorytetów przez Warner Bros., może być z tym różnie, co podkreśla sam aktor.
Mówię o tym, ponieważ fajnie jest o tym pogadać i chciałbym, żeby Warner Bros. nieco się na to otworzyło. Kiedy Zack Snyder był w większym stopniu powiązany ze światem DC, myślę, że była znacznie większa możliwość. Teraz jednak podobno od tego się odchodzi. Słyszałem wiele różnych rzeczy o Flashpoint, które ma podobno iść bardziej w kierunku origin story samego Flasha.
Morgan jako Wayne
Fot. Materiały prasowe

Zobacz również: Venom – reżyser tłumaczy, czemu Eddie Brock nie ma ikonicznego symbolu Spider-Mana na piersi

A zatem wiemy, że filmowy Thomas Wayne chciałby ponownie wcielić się w tę postać - tym razem w rozszerzonej wersji. To faktycznie może być problematyczna sprawa, jednak pamiętajmy, że teraz filmy DC mają rzekomo pójść w stronę pojedynczych historii, a nie zapełniaczy kolejnych crossoverów. Może to otworzy furtkę dla Morgana? Źródło: Heroic Hollywood / Ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe

Miłośnik literatury (w szczególności klasycznej i szeroko pojętej fantastyki), kina, komiksów i paru innych rzeczy. Jeżeli chodzi o filmy i seriale, nie preferuje konkretnego gatunku. Zazwyczaj ceni pozycje, które dobrze wpisują się w daną konwencję.

Komentarze (0)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze.