3. sierpnia nastąpiło uroczyste zakończenie MFF Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Trwający blisko półtorej tygodnia prestiżowy festiwal to "kino, które dotyka". Filmem, który w tym roku najbardziej chwycił za serca był "Bait" Marka Jenkina.
"Poprzez swój surowy przekaz oraz zabawny, wręcz przerysowany styl, Przynęta zręcznie ożywia dziedzictwo filmowe Nowej Fali i Brechta, aby z miłością opowiedzieć historię społeczności walczącej o zachowanie dotychczasowego sposobu życia." - jury w składzie Isabella Esklof, Johanna Lurf, Rasha Salti, Agnieszka Smoczyńska i Kim Yutani w ten sposób uargumentowali swój wybór. Film Jenkinsa opowiada o małej nadmorskiej miejscowości, w której mieszkańcy pragną bronić swojego naturalnego dziedzictwa, próbując zwalczyć przemysł turystyczny. Mało komu zależy już na rybactwie, nadciągająca modernizacja miasteczka wydaje się być swoistą katastrofą. Jenkins brutalnie i z ironią ukazuje zjawisko tak dobrze nam znane, czyli ingerencji człowieka w świat natury. Zwiastun jego filmu, nagrodzonego także Nagrodą Publiczności, możecie obejrzeć poniżej.
https://www.youtube.com/watch?v=l6BvqRqnoss
Uroczysta gala zakończenia festiwalu oprócz rozdania nagród zostanie na długo zapamiętana także z jednego powodu. Tuż po niej odbyła się polska premiera najnowszego filmu Quentina Tarantino
Pewnego razu w ... Hollywood, gdzie w rolę Romana Polańskiego wcielił się Rafał Zawierucha. Aktor także był obecny na premierze, w trakcie której sala kinowa wypełniona była po brzegi. Film w kinach pojawi się już
16 sierpnia.
Źródło: MFF Nowe Horyzonty/ Ilustracja wprowadzenia: Kino Nowe Horyzonty
Interesuję się literaturą i filmem. Sięgam po różnorodne gatunki, najczęściej po skandynawskie kryminały (Kurt Wallander, Harry Hole). Fanka Harry'ego Pottera i Sherlocka Holmesa.