Zdaniem aktorki Ruby Rose odpowiedzialność za box-office’ową klapę filmu Christy spoczywa na Sydney Sweeney. Australijska aktorka w mocnych słowach skrytykowała hollywoodzką gwiazdę.
Christy, najnowszy film z Sydney Sweeney w roli głównej, zaliczył rozczarowujący start w amerykańskim box-office. Biografia amerykańskiej bokserki Christy Martin w weekend otwarcia zarobiła skromne 1,3 miliona dolarów. To jeden z najgorszych wyników dla filmów wyświetlanych na co najmniej 2000 ekranach. Warto jednak zaznaczyć, że Christy kosztować miała 15 milionów dolarów oraz była pierwszy filmem dystrybuowanym i produkowanym przez niezależną firmę Black Bear Pictures. Jest również kolejnym tegorocznym filmem “festiwalowym” po The Smashing Machine czy Zgiń kochanie, który kiepsko radzi sobie w 2025 roku w box office.
Sydney Sweeney w swoich social mediach już zdążyła odnieść się do słabego wyniku otwarcia Christy. W instagramowym poście napisała, że jest “dumna z filmu”, a “sztukę nie tworzy się dla cyferek, a dla wpływu”. Zdaniem amerykanskiej aktorki Christy wpłynie na “wzrost świadomości na temat przemocy domowej”.
Rozczarowania filmem Christy nie ukrywa za to Ruby Rose. Australijka znana z wcielenia się w pierwszą otwarcie homoseksualną superbohaterkę w serialu Batwoman zamieściła w serwisie Threads post, w którym nie szczędziła gorzkich słów Sydney Sweeney i nazwała ją “kretynką, która zrujnowała film”. Zdaniem Ruby Rose gwiazda Euforii nigdy nie powinna zagrać postaci LGBT (przyp. red. - bokserka Christy Martin była lesbijką), gdyż prywatnie reprezentuje odmienne dla tej społeczności wartości. Rose przyznała również, że straciła rolę w filmie Christy.
Oryginalny scenariusz filmu o Christy Martin był niesamowity. Zmieniający życie. Miałam zagrać Cherry. Wszyscy czuli związek z materiałem źródłowym, Większość z nas była gejami. To jeden z powodów, dla których zostałam przy aktorstwie. Utrata ról zdarza się cały czas.
Do jej ekipy PR mówiącej w temacie klapy, że SS [Sydney Sweeney] zrobiła to dla “ludzi”.
Nikt z “tych ludzi” nie chce oglądać kogoś, kto ich nienawidzi, paradując i udając, że jest jedną z nas. Jesteś kretynką i zrujnowałaś film. Kropka. Christy zasłużyła na coś lepszego.
To już kolejne w ostatnim czasie kontrowersje wokół Sydney Sweeney po aferze z reklamą jeansów American Eagle.
Christy to biograficzny dramat sportowy oparty na życiu Christy Salters Martin, słynnej bokserki, która w latach 90. stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych kobiet na świecie boksu. Na stanowisku reżysera zasiadł David Michôd, którego można kojarzyć z takich dzieł jak Królestwo zwierząt, Król czy Rover. Napisał on również scenariusz do filmu wraz z Katherine Fugate i Mirrah Foulkes.
Christy opowiada historię Christy Martin, która zaczynała jako zwyczajna dziewczyna z małego miasteczka w Zachodniej Wirginii, a z czasem stała się jedną z największych gwiazd kobiecego boksu. Film śledzi jej drogę od pierwszych kroków na ringu, przez najgłośniejsze pojedynki i zdobywanie sławy, aż po życie poza areną, które okazuje się jeszcze trudniejszą walką niż sportowe starcia. Obok błysku reflektorów i sukcesów pojawia się mroczniejsza część jej losów, toksyczny związek z trenerem i późniejszym mężem Jamesem Martinem, którego kontrola i przemoc prowadzą do tragedii.
W tytułową rolę Christy Martin wciela się Sydney Sweeney. Jedna z najpopularniejszych współczesnych aktorek do roli przeszła intensywny trening fizyczny, przybrała około 13–15 kilogramów, pracując nad siłą, kondycją i techniką boksu, by oddać autentyczność ruchów i sylwetki sportowca. W filmie partneruje jej Ben Foster, który wciela się Jamesa Martina, trenera Christy. Do obsady należą także Merritt Wever, Katy O’Brian, Ethan Embry, Jess Gabor, Chad L. Coleman i Tony Cavalero.
Polska data premiery Christy nie została na obecną chwilę ujawniona.
źródło: tmz / ilustracja: materiały prasowe
Kontakt: [email protected] Twitter: @KonStar18