Być może spodziewacie się filmu o legendarnym francuskim aktorze i mimie, Marcelu Marceau, który skoncentruje się na jego wspaniałych występach. Jednakże nie tędy droga. Celem reżysera, Jonathana Jakubowicza (Kamienne pięści) jest nieco głębsze spojrzenie na wspomnianego artystę. W jego rolę wcieli się utalentowany Jesse Eisenberg w projekcie zatytułowanym Resistance.

Zobacz również: Obcy: Przymierze ponosi kasową klęskę

Wiecie już, o czym nie będzie opowiadać omawiany dramat, więc teraz skupmy się na tym, jaką wizję chciałby przestawić kinomanom wspomniany twórca. Otóż reżyser przybliży widzom fragment z życia Marceau mający miejscy podczas oporu Francji w trakcie II Wojny Światowej. Nadmieniony artysta, aby przetrwać ten ciężki okres, zaczął poznawać sztukę mimu, dzięki czemu był w stanie pomóc i ostatecznie ocalić żydowskie sieroty przed niechybną śmiercią, które straciły własnych rodziców przez nazistowską ideologię. Warto tutaj dodać, że Marceau nazywał się pierwotnie Marvel Mangel. Artysta miał żydowskich rodziców i stracił, będąc jeszcze nastolatkiem, swojego ojca w Auschwitz. Zatem Marceau dorastał, posługując się jeżykiem jidysz.

Wracając jednak do występów artysty, z których jest przecież najbardziej znany... Powinniście wiedzieć, że zanim zaczął dawać profesjonalnie spektakle na całym świecie przez ponad 60 lat, to pierwsze jego przedstawienie miało miejsce przed tysiącami amerykańskich wojsk po wyzwoleniu Paryża w 1944 roku.

Baptiste Marceau, czyli nastarczy syn wspomnianego wielokrotnie artysty, został zaangażowany w poszukiwanie materiałów do scenariusza, który napisał Jakubowicz. Zdjęcia do produkcji powinny ruszyć już w przyszłym roku. Ciekawostką w tym przypadku może być fakt, iż Eisenberg również jest w jakiś sposób związany z powyższą historią. Aktor podobnie jak Marcel Marceau pochodzi z żydowskiej rodziny, która była świadkami zabijania ludzi podczas Holocaustu.

Zanim jednak Eisenberg zabierze się za Resistance, to najpierw skończy kilka telewizyjnych projektów, po czym powróci na ekrany kin jako zwariowany Lex Luthor w nadchodzącej wielkimi krokami Lidze Sprawiedliwości.

Źródło: EMPIRE / Ilustracja wprowadzenia - materiały prasowe