Spin-off serii John Wick od Lionsgate, zatytułowany Ballerina, w którym główną rolę gra Ana de Armas, właśnie miał katastrofalny pokaz testowy. Jak sugerują amerykańskie media, film jest tak słaby, że może wręcz okazać się „zabójcą franczyzy”.

Ballerina jest opisywana jako skrajna imitacja filmów z serii John Wick, ale o wiele bardziej chaotyczna i przedstawiona z perspektywy kobiety zabójczyni. Fabuła wspomnianej serii odgrywa tu dużą rolę, ale nie da się uciec wrażeniu, że jak sugerują osoby, które mają za sobą pokaz testowy, film jest „tonalnie niespójny” i „źle wyreżyserowany”.

Jeśli pamiętacie, prace nad filmem Ballerina zostały opóźniona o rok, z 7 czerwca 2024 roku na 6 czerwca 2025 roku. Twórca Johna Wicka Chad Stahelski zgodził się nadzorować produkcję tego tytułu. Podobno Stahelski zdecydował się wspierać reżysera filmu, Lena Wisemana, podczas „dodatkowych sekwencji akcji” w czasie dokrętek do filmu. Co więcej, w ich trakcie do obsady dołączyli David Castañeda i Sharon Duncan-Brewster, którzy nie byli wcześniej częścią oryginalnego scenariusza.

Jeden wielki bałagan

Ian McShane, który w Ballerinie powtórzył rolę znanego z serii John Wick Winstona, był ostatnio gościem programu BBC The One Show i poruszył temat tych dokrętek. Weteran branży zasugerował, że produkcja po prostu nie była wystarczająco dobra i że musieli nakręcić całkowicie nowe sekwencje z innym reżyserem (Stahelski). Według niego, nie powinniśmy nawet nazywać tego dokrętkami:

Jedziemy do Budapesztu. To nie są dokrętki, to są nowe zdjęcia […] oczywiście, muszą chronić franczyzę. Kręciliśmy film rok temu. Chad [Stahelski] przyszedł … i chcą to zrobić lepiej, bo muszą chronić franczyzę.

W październiku ubiegłego roku w sieci pojawiły się plotki, które zostały zapoczątkowane przez konto na portalu X pod nazwą Empire City. Wtedy to, kryjący się pod nim użytkownik/użytkowniczka szczegółowo opisywał film jako „bałagan”, wspominając, że zaszła konieczność zrobienia nowych zdjęć, a większość filmu w zasadzie była kręcona od nowa.

Co wiemy o filmie Ballerina?

Produkcja Balleriny rozpoczęła się w listopadzie 2022 roku. Film był w postprodukcji w lutym 2023 roku. Nie zdziwiłbym się, gdyby nadchodziły kolejne dokrętki. Według portalu World of Reel, pokaz testowy był taką katastrofą, że ciężko uwierzyć, by Lionsgate mogło sobie pozwolić na wypuszczenie tego filmu, w formie w jakiej został tam pokazany.

W Ballerinie Ana de Armas gra zabójczynię, a Anjelica Huston (Zło czai się w lesie) powtarza swoją rolę jako szefowa organizacji przestępczej Ruska Roma. Ian McShane (Deadwood) powraca jako hotelarz Winston. Keanu Reeves (Matrix)zalicza z kolei epizodyczny występ. Jest to również ostatni występ Lance’a Reddicka (Fringe: Na granicy światów) jako Charona. Film jak dotąd nie udostępnił prawie żadnych materiałów promocyjnych.

Więcej o blockbusterach na Movies Room:

• Nowy zwiastun Joker: Folie à Deux już za kilka dni? Ma to związek z Festiwalem w Wenecji
• Najlepsze filmy katastroficzne | TOP 20
• Obcy: Romulus ma nowy świetny zwiastun. Szykuje się godny następca filmów Scotta i Camerona

W obsadzie filmu znaleźli się także Gabriel Byrne (Wojna światów), Catalina Sandino Moreno (Wśród nocnej ciszy) czy Norman Reedus (Żywe trupy). Za jego scenariuszem stoją Shay Hatten, Emerald Fennell i Michael Finch. Producentami Balleriny są z kolei Chad Stachelski, Erica Lee oraz Basil Iwanyk.

Źródło: World of Reel / ilustracja wprowadzająca: materiały prasowe