5 lutego 2021 roku na Hulu zadebiutował film wyreżyserowany przez Samanthę Stark - Framing Britney Spears. Dokument opowiada o losach gwiazdy pop i kontrowersjach związanych z nią i z jej ubezwłasnowolnieniem.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję Netflixa. Światowy gigant platform streamingowych zapowiedział, że tworzy własny film dokumentalny o Britney Spears. Reżyserką produkcji jest Erin Lee Carr, a prace nad projektem rozpoczęły się prawdopodobnie długo przed premierą Hulu.

Zobacz również: HBO Max stworzy serial o Johnie Constantinie!

Erin Lee Carr znana jest z reżyserowania filmów dokumentalnych. Pracowała przy takich produkcjach jak Kochana mamusia nie żyje czy Brudna forsa. Twórcom Framing Britney Spears, mimo licznych prób, nie udało się porozmawiać z samą Spears ani jej ojcem. Ciekawe zatem, jak będzie w przypadku filmu Netflixa. To nie pierwszy raz, kiedy Netflix i Hulu stają twarzą w twarz z konkurencyjnymi dokumentami na ten sam temat (Fyre Fraud i Fyre: The Greatest Party That Never Happened).

---

Źródło: collider.com / Ilustracja wprowadzenia: kadr z Framing Britney Spears