Mia Goth twierdzi, że nie stosowała przemocy fizycznej i psychicznej na planie MaXXXine wobec jednego ze statystów. O losie pozwu zadecyduje teraz wymiar sprawiedliwości z Los Angeles.

Mia Goth zaprzeczyła zarzutom, że na planie zdjęciowym do slashera MaXXXine celowo kopnęła oraz drwiła w łazience z statysty Jamesa Huntera. Zgodnie z treścią złożonych w sądzie dokumentów, które zdobył serwis RadarOnline.com, aktorka wniosła do sędziego Sądu Najwyższego w Los Angeles o oddalenie pozwu Huntera. Firma A24 oraz reżyser Ti West również złożyli swoje odpowiedzi na ręce sądu, w których odrzucają oskarżenia.

Aktorka w swojej odpowiedzi napisała, że „jeżeli wystąpił, którykolwiek z zarzutów zawartych w skardze, czemu Pozwana zaprzecza, wówczas każda podstawa powództwa podnoszona w skardze przeciwko Pozwanej zostaje przedawniona, ponieważ Powód wyraził zgodę i zatwierdził wszystkie działania i/lub zaniechania, na które Powód obecnie się skarży”. W dalszej części pisma dodała też, że „nie zostały bezpośrednio spowodowane przez jakiekolwiek działania lub zaniechania z jej strony”.

Przemoc na planie MaXXXine? O co oskarżeni zostali Mia Goth, Ti West i A24?

Przypomnijmy, w styczniu bieżącego roku James Hunter złożył pozew, w którym oskarżył Mię Goth o pobicie, a reżysera Ti Westa oraz firmę produkcyjną A24 o zwolnienie z nieuprawnionych powodów.

W pozwie przeczytać mogliśmy, że scena, nad którą pracował, polegała na tym, że miał przez kilka godzin leżeć na ziemi pokryty sztuczną krwią oraz "znosić mrówki i komary". Mia Goth miała natomiast albo przebiec obok niego albo nad nim, zatrzymując się na chwilę, zerkając w dół i kontynuować bieg. Problem miał zacząć się w trakcie nagrywania sceny przy czwartym podejściu. Wtedy to Hunter poskarżył się drugiemu asystentowi reżysera, że aktorka prawie na niego nadepnęła i przedstawił swoje obawy dotyczące zachowania aktorki. Do przemocy miało dojść w trakcie kolejnego dubla, kiedy to Goth miała ze złośliwości i intencjonalnie kopnąć Huntera butem w głowę.

Ponadto, na tym się sytuacja miała się nie zakończyć. Pozywający twierdzi również, że po zakończeniu nagrywania sceny gwiazda MaXXXine miała odwiedzić go w łazience, "drwić, wyśmiewać i poniżać" oraz prowokować do poskarżenia się. Po wydarzeniu Hunter twierdzi, że cierpiał na problemy zdrowotne. Następnego dnia agencja castingowa poinformowała go, że produkcja nie chce, aby wracał na pozostałe dwa dni zdjęciowe.

Co wiemy o horrorze MaXXXine z 2024 roku?

MaXXXine to nowy film grozy w reżyserii Ti Westa i z Mią Goth w roli głównej. Będzie to prawdopodobnie finałowa część trylogii, na którą składają się również horrory X oraz Pearl. Prawdopodobnie, gdyż w jednym z ostatnich wywiadów reżyser zdradził, że ma pomysł na kolejną odsłonę serii.

W filmie śledzić będziemy losy Maxine, jedynej ocalałej postaci z pierwszej części, która postanawia zrealizować marzenie o zostaniu aktorką. Akcja horroru rozgrywać będzie się w Hollywood lat osiemdziesiątych. W ogłoszonej obsadzie znalazło się sporo znanych w Hollywood nazwisk. W MaXXXine obok Goth wystąpią m.in. Elizabeth Debicki, Michelle Monaghan, Bobby Cannavale, Lily Collins, wokalistka Halsey, Giancarlo Esposito czy Kevin Bacon.

W tym tygodniu ogłoszono datę premiery horroru w amerykańskich kinach. Zgodnie z informacją MaXXXine zadebiutuje na dużych ekranach 5 lipca 2024 roku. Na obecną chwilę nie wiadomo czy film będzie posiadał w Polsce dystrybucję kinową czy trafi bezpośrednio na jedną z platform streamingowych.

Więcej o horrorach na Movies Room:

• Jason Voorhees powróci? James Wan i Blumhouse chcą zrobić nowy Piątek trzynastego
• Obcy: Romulus z obrzydliwą sceną. Ludzie zemdleją?
• Ten Kopciuszek idzie po krwawą zemstę. Zwiastun horroru Cinderella's Curse

Źródło: radaronline.com / ilustracja wprowadzenia: materiały prasowe